Opieka nad psem przynosi mnóstwo korzyści, zarówno fizycznych jak i psychologicznych, czy zdrowotnych.
Psy pomagają nam utrzymać właściwą kondycję fizyczna, motywują do wcześniejszej pobudki i zapewniają dodatkową dawkę ruchu.
Ma to doskonały wpływ na układ sercowo naczyniowy, co bezpośrednio przekłada się na niższe ryzyko chorób z nim związanych.
Kontakt z psami pobudza i wzmacnia nasz układ odpornościowy, natomiast u dzieci pomaga go budować. Naukowo potwierdzono że dzieci, które wychowują się w domu z psem, są bardziej odporne na wirusy, łagodniej przechodzą zapalenia ucha i choroby układu oddechowego, mają mniej alergii, mniejsze ryzyko astmy.
Zabawa i opieka nad psem pobudzają nasz układ hormonalny, wydzielane są tak zwane hormony szczęścia – oksytocyna, która wpływa na tworzenie więzi i budzi odruchy opiekuńcze, dopamina, która motywuje nas do działania, wywołuje poczucie zadowolenia i spełnienia czy prolaktyna która chroni przed stresem i działa przeciw lękowo. To są realne, wymierne i niezwykle skuteczne efekty psychologiczne.
Opieka nad psem wzmacnia nas psychicznie, uszlachetniania; uczy empatii, samokontroli, poczucia odpowiedzialności, rozwija nas emocjonalnie. Dzięki nim mamy szansę stać się lepszym człowiekiem. Posiadanie psa jest również świetnym sposobem na samotność, nie zastąpi kontaktu z drugą osobą ale z pewnością zredukuje jego brak.
Generalnie opieka nad psem redukuje nasz stres, … chociaż nie zawsze:)
Nie zawsze, ponieważ wielu opiekunów westchnie i pomyśli, „no chyba nie z moim psem”; bo dla części z nich życie z psem jest frustrujące, jest źródłem nerwów i stresu. Wynika to zwykle z problemów i niepożądanych zachowań – ciągnięcia na smyczy, reaktywności, w skrajnych wypadkach agresji; skakania na gości, szczekania, można by tak wymieniać.
Jako trener i kynopsycholog gwarantuję, że nie zależnie od wieku psa, każdy problem można przepracować i rozwiązać; nie warto jednak zwlekać, bo Wasz stres przełoży się bezpośrednio na psa, a problem będzie się pogłębiał.
